Wyobrażasz sobie świat, w którym otwierasz firmę za pomocą jednego kliknięcia? Ale nie chodzi tutaj w ogóle o sprawy formalne. Chodzi o wprowadzenie jej w ruch i dotarcie do klienta ze swoją ofertą. AI na bieżąco wyszukuje co się dzieje w danej branży, szuka problemów i potencjalnych rozwiązań.
Gromadzi dane i analizuje.
Potem tworzy kilka scenariuszy dla strategii biznesowych, marketingowych i sprzedażowych. Tworzy MVP i testuje czy rynek przyjmie nowe rozwiązanie. Czy zarezonuje? Uczy się co działa lepiej, a co gorzej. Odrzuca błędy i dostosowuje się do potrzeb ludzi. Tworzy kampanie na social mediach.
I w ten sposób daje wartość i zmienia świat.
Nie wiem czy wiesz, ale na dzień dzisiejszy mamy tysiące narzędzi (i cały czas powstają nowe), które już to realizują, lecz każde z nich działa oddzielnie, na różne sposoby. Cała zabawa polega na tym, żeby odpowiednio połączyć te wszystkie narzędzia tak, aby potrafiły ze sobą współpracować. Zrobić to tak, żeby połączenia były elastyczne i łatwe do zmiany. Pewnym jest, że kto wejdzie do tego pociągu pierwszy, będzie już przygotowany. To jak wejście na arkę przed sztormem (deszcz już pada).
Nie ma się nad czym zastanawiać. Krok po kroku. System tworzenia produktu, system zarządzania zasobami, system przepływów pieniężnych, system marketingu, system sprzedaży, o systemie fakturowym nawet nie wspominając bo to najprostszy standard ... Zaczynamy od najprostszych i po kolei budujemy coraz bardziej złożone systemy w Twojej firmie. Wszyscy, którzy z nami współpracują otrzymują dostęp do najnowszych rozwiązań jako pierwsi.
One Click Company to jeszcze odległa przyszłość szacowana na 5 - 10 lat do przodu, ale już teraz można mapować procesy w firmie i automatyzować najważniejsze z nich. Stworzyliśmy narzędzie, które przyspiesza czas tworzenia i analizy procesów w organizacjach. Każdy nasz klient otrzymuje pełen dostęp do flowboard.live w ramach współpracy, a jeśli jeszcze z nami nie współpracujesz - możesz skorzystać z wersji na użytek prywatny lub wykupić dostęp komercyjny i sprawdzić możliwości samemu.
Dla niektórych taka wizja może wydawać się przerażająca, ale zobacz - ani AI ani robot nie zastąpi ludzkiej kreatywności, empatii i intuicji. AI jest wyuczone na tym, co dokonała ludzkość przez wszystkie lata. Nadaje się tylko i (aż!) do powtarzalnych procesów, do odnajdywania wzorców i analizy danych. Dzięki oddaniu tej pracy w ręce AI, ludzie mogą skupić się na tym, co naprawdę ważne - na swojej kreatywności, na rodzinie, przyrodzie, sztuce i miłości. Masz umysł analityczny? AI będzie poprostu Twoim asystentem, a Ty będziesz zajmował się clue problemu tak jak my w aiai.systems.
Nie ma takiej możliwości. Ludzie mają swoje unikalne cechy, które są niezbędne w kontakcie z innymi ludźmi, ponieważ jak wiemy większość komunikacji odbywa się niewerbalnie. Czy AI ma zdolność do obserwacji i do wyciągania sensownych wniosków? Nie do końca. Ponieważ, tak jak została nauczona tak będzie działać. Spróbuj wygenerować obraz zegara ze wskazówkami ustawionymi na daną godzinę i zobacz co otrzymasz. Możesz być właścicielem w pełni zautomatyzowanej firmy, która działa pod Twoim okiem, a zajmować się sprawami, do których AI się nie nadaje.
Natura nie lubi próżni. Pracy będzie jeszcze więcej, ale nie będzie to wklepywanie do tabelki w Excelu, ani klikanie w komputer - to będzie mówienie do komputera umieszczonego w zegarku, okularach albo w guziku.
Małe dziecko jest mądrzejsze od AI - bo ma zmysł obserwacji i zdolność do empatii, a AI to tylko bezduszna maszyna oparta na algorytmach, która bez naszej kontroli nie ma sensu.
Artyści również boją się o swoją przyszłość, ale dlaczego? Przecież AI nigdy nie wymyśli nic nowego, bo bazuje na tym co już zna. Tak, te przykładowe obrazy na górze są piękne, ciekawe, ładne - ale są takie dlatego, że najpierw AI nauczyło się na prawdziwych obrazach artystów, a dopiero potem przemiksowało to w nowe aranżacje. I nie zrobiło tego samemu tylko najpierw człowiek musiał zobaczyć oczami swojej wyobraźni co chce uzyskać, a dopiero potem rozkazał AI to zrobić! Można powiedzieć, że dopiero teraz słowa Alberta Einsteina
zaczynają się dosłownie i "obrazowo" spełniać na naszych oczach. AI może wygenerować coś w stylu Van Gogha, Picassa, czy napisać tekst w stylu Lema i właśnie dlatego ludzie kreatywni będą potrzebni bardziej niż kiedyś, żeby pokazywać społeczeństwu ich unikalne spojrzenie na świat i odnajdywać takie kierunki jakich AI jeszcze nie zostało nauczone. Idealnym przykładem jest tutaj to co wybija się na social mediach - tam gdzie AI było narzędziem - widać, że twórca wpadł na pomysł i wiedział co chce uzyskać - miał wizję, a dopiero potem zlecił AI to wykonać. Czyli kto tutaj rządzi ? Kto jest tak naprawdę twórcą, a co narzędziem ? Pierwszym budowniczym stawiającym fundament, zawsze będzie człowiek - dopiero potem AI! Jeżeli ktoś na bieżąco śledzi social media to odrazu będzie potrafił rozpoznać co jest stworzone przez AI, a co jest dziełem prawdziwego artysty ...
Czy zauważyłeś/aś ten paradoks ? Z jednej strony ludzie są zmęczeni rutynową pracą przed komputerem, a z drugiej nie chcą jej stracić, na rzecz AI. A mogliby zająć się czymś ciekawszym i bardziej wartościowym. Spójrzmy na to bez emocji ... To poprostu strach przed nieznanym - przed odkryciem swojego potencjału. W końcu będziemy mogli odzyskać czas na to, co naprawdę ważne. Przecież nikt nie będzie bezczynnie siedzieć. Takie czasy pobudzają kreatywność i otwierają nowe ścieżki.
AI i robotyzacja szczególnie zagrażają zawodom, które opierają się na rutynowych, powtarzalnych zadaniach, zarówno fizycznych, jak i biurowych. Do najbardziej zagrożonych należą:
Kasjerzy i sprzedawcy detaliczni – zastępowani przez kasy samoobsługowe i płatności mobilne.
Telemarketerzy i pracownicy zdalnej obsługi klienta – chatboty i wirtualni asystenci mogą przejąć ich obowiązki.
Sekretarki, urzędnicy biurowi, pracownicy administracyjni – automatyzacja procesów biurowych i AI do analizy danych ograniczą zapotrzebowanie na te stanowiska.
Analitycy danych i statystycy – narzędzia AI coraz skuteczniej analizują dane, redukując potrzebę ludzkiej pracy w tym obszarze.
Pracownicy ochrony i monitoringu – systemy monitoringu oparte na AI mogą całkowicie zastąpić ludzi.
Operatorzy maszyn do przetwarzania danych – spadek zapotrzebowania na operatorów maszyn związanych z przetwarzaniem danych.
Rolnicy i pracownicy rolnictwa – automatyzacja i robotyzacja w rolnictwie zmniejszają potrzebę pracy ręcznej.
Bibliotekarze, archiwiści, drukarze i pracownicy poligrafii – cyfryzacja i AI ograniczają tradycyjne role w tych zawodach.
Robotnicy budowlani i remontowi – automatyzacja i robotyka w budownictwie mogą ograniczyć zatrudnienie.
Przedstawiciele obsługi klienta – chatboty i AI przejmują coraz więcej zadań związanych z obsługą klienta.
Według prognoz, do 2030 roku nawet 30% obecnych zawodów może zostać zastąpionych przez AI i roboty.
Mimo rozwoju sztucznej inteligencji wiele tradycyjnych zawodów pozostanie odporne na jej zastąpienie ze względu na konieczność ludzkiej kreatywności, empatii, zdolności do rozwiązywania złożonych problemów oraz pracy w niestandardowych, zmiennych warunkach. Do takich zawodów należą:
Lekarze, zwłaszcza chirurdzy – ich praca wymaga specjalistycznej wiedzy medycznej oraz podejmowania skomplikowanych decyzji klinicznych, których AI nie jest w stanie w pełni zastąpić.
Opiekunowie osób starszych, psychologowie i terapeuci – oferują empatyczną, długoterminową opiekę i interakcje międzyludzkie, których maszyny nie mogą zapewnić.
Architekci i inżynierowie – zajmują się rozwiązywaniem unikalnych, kreatywnych i złożonych problemów, co wymaga ludzkiej adaptacji i innowacyjności.
Prawnicy, sędziowie i adwokaci – ich rola w interpretacji i rozwiązywaniu skomplikowanych przypadków prawnych jest trudna do zautomatyzowania.
Artyści i twórcy kreatywni – praca oparta na kreatywności i oryginalności pozostaje poza zasięgiem AI.
Fryzjerzy i szefowie kuchni – zawody wymagające manualnych umiejętności i kreatywności, a także bezpośredniego kontaktu z klientem, które są trudne do zautomatyzowania.
Pracownicy sprzątający, hydraulicy i elektrycy – ich praca często polega na dostosowywaniu się do niestandardowych sytuacji i wykonywaniu zadań fizycznych w zmiennym środowisku, co utrudnia automatyzację.
Ponadto, choć niektóre zawody z sektora transportu czy produkcji będą w dużej mierze zautomatyzowane, pozostaną stanowiska wymagające nadzoru, rozwiązywania wyjątkowych problemów i kreatywności, np. operatorzy maszyn zajmujący się bardziej złożonymi zadaniami.
Podsumowując, zawody wymagające wysokiego poziomu kreatywności, empatii, złożonego myślenia, elastyczności oraz pracy manualnej w niestandardowych warunkach mają największe szanse na przetrwanie mimo rozwoju AI.
Z drugiej strony widząc po badanich, statystykach i tym co widać na social mediach - młodzi ludzie nie chcą już pracować stricte dla pieniędzy, ale muszą mieć misję i czuć, że dają światu coś wartościowego. Czasy pracy tylko dla pieniędzy się skończyły! Młodzi ludzie wyznaczają nowy kierunek zostawiając to co niepotrzebne w tyle! Nie chcą rozdzielać życia na życie i pracę, gdzie 8h jest wyjęte. Chcą mieć pracę, w której będą się naprawdę rozwijać. Pracę, w której widzą, że dają wartość - że są potrzebni. Jeżeli patrzymy na rozwój marek i biznesów długofalowo - musimy wziąć to pod uwagę, bo kto stoi w miejscu ten się cofa. AI pomaga nam wyjść z tego impasu.
Wszystkie znaki na Niebie i Ziemi wskazują na to, że tak będzie wyglądać nasza przyszłość, co da się zautomatyzować będzie zautomatyzowane - kwestia tego jak szybko się do tego dostosujemy.
Karol Kudla,
założyciel aiai.systems